- Wyjdź za mnie. - Dobrze - odpowiada dziewczyna. I nadchodzi cisza. Wreszcie dziewczyna nie wstaje: - Dlaczego nie powiesz nic więcej, kochanie?? - Powiedziałem już za dużo - mówi facet. - Poprosiłeś mojego tatę o zgodę na poślubienie nas.? - Tak. Zadzwoniłem do niego przez telefon, a on odpowiedział mi: „Nie wiem, kto to mówi, ale nie mam nic przeciwko”. Mała dziewczynka po raz pierwszy uczestniczyła w weselu. Po części oficjalnej pyta matkę: - Mamusiu, dlaczego panna młoda jest cała biała? - Dziecko, biały kolor symbolizuje szczęście. Dziś panna młoda ma najszczęśliwszy dzień w życiu. - Dlaczego pan młody w czerni? Panna młoda pyta pana młodego: - Pijesz? - Nie. - Czy palisz papierosy? - Nie. - Czy grasz w karty? - Nie. „Więc nie masz wad?” - Jedno jest - lubię kłamać. Pan młody nazywa młodszego brata swojej narzeczonej: - Dostaniesz grosz, jeśli przyniesiesz mi kosmyk włosów twojej siostry. - Chodź kwadrans - przyniosę ci całą perukę. Zazdrosna panna młoda pyta narzeczonego: - Kochanie, naprawdę... - Tak! Tak kocham Cię. - Czytasz mi bezpośrednio w myślach. Prawdopodobnie bardzo mnie kochasz. - A gdzie są myśli? ! Jesteś dzisiaj czwartym, który mnie o to pyta! - Kochanie po ślubie podzielę się z tobą wszystkimi smutkami i zmartwieniami. - Ale nie mam smutków i zmartwień. - Cóż, mówię: po ślubie. |