Żarty o stajennych

- Przyjmij moje szczere gratulacje, mój chłopcze - powiedział ojciec pana młodego - Jestem pewien, że dziś pozostanie w twojej pamięci jako najszczęśliwszy dzień w twoim życiu.
- Ale ślub jest jutro - powiedział pan młody.
- Wiem, odpowiedział ojciec....

- Dlaczego jesteś tak smutny?
- Jutro wyjdzie za moją narzeczoną.
- Jak dla kogo?
- Dla mnie...

- Vasya, przestań się torturować. Jeśli zostaniesz zaproszony na ślub - musisz iść!
W przeciwnym razie ludzie mogą się obrazić...
W końcu jesteś ... panem młodym!
Pan młody, przygotowując się na swój ślub, spóźnił się na pociąg. Potem pobiegł na pocztę i dał taki telegram: „Mój pociąg wyjechał z pociągu; nie bierz ślubu, dopóki nie przybędę ciężarówką”.

„Drogi Tomie! Pamiętaj, aby przyjść jutro wieczorem. Tata jest w domu, ale leży w łóżku z powodu poważnego uszkodzenia nogi. Rozumiesz? Może”.
„Drogi May! Nie będę mógł przyjść jutro wieczorem. Leżę też w łóżku, a miejsce, w którym twój tata zranił się w nogę, strasznie boli. Rozumiesz? Tom”.

- Jak się czujesz w roli nowożeńcy?
- Koszmar! Nie pij, nie pal, nie przeklinaj!
- Tak, tęsknota!
- I zabroniła mi tęsknić!