Białoruskie tradycje ślubne
Treść
Tradycje weselne
podzielony na trzy części: przed ślubem, który obejmuje ceremonię swatania i zaręczyn, ślub, w tym ślub i sam ślub, oraz po ślubie, składający się z ciastek i miesiąca miodowego.
Aby przygotować pana młodego do wyjazdu, wszyscy musieli dużo wysiłku. Chłopcy i dziewczęta dekorowali wagony, których głównym atrybutem były dzwony, których uroczysty dźwięk informował wszystkich mieszkańców tego świątecznego wydarzenia, a ponadto zniszczył siły zła i oczyścił ich drogę. Po tym, jak wszystko było gotowe w domu pana młodego na jego odejście, ustawili stół na środku domu, przykryli go białym obrusem, postawili chleb i sól i zapalili świecę. Ojciec zabandażował ręce syna tkanym ręcznikiem, a następnie trzykrotnie okrążył młodego mężczyznę wokół stołu, a następnie doprowadził do progu. Następnie syn otrzymał ikonę, na której został przedstawiony Jezus, a matka, trzymając ikonę i świecę, pobłogosławiła młodego mężczyznę na drodze. Ikona pozostała w domu, a swat zabrał ze sobą wódkę, pieniądze, ciastka, słodycze, pasy niezbędne do ceremonii okupu panny młodej. Wraz z panem młodym i swatem, jego matką chrzestną, bratem lub dobrym przyjacielem pana młodego, a także kilkoma innymi wozami z muzykami i młodzieżą poszli na okup. Tymczasem oddział panny młodej przygotowywał się do spotkania z gośćmi. Rodzice panny młodej położyli świąteczny stół, dziewczyny ubrały dziewczynę. Zwykle zdarzało się to w domu panny młodej, ale surowo zabroniono jej ubierać w domu wdowca lub wdowca, rozwiedzionych ludzi, w miejscu pożaru lub śmierci dziecka. Idealną opcją był dom, w którym mieszkała bogata i szczęśliwa rodzina.
Druhny splatały warkocz, nosiły czerwone buty, zakładały sukienkę wzdłuż figury i bandażowały dziewczynę czerwonym pasem. Następnie założyli białą zasłonę, składającą się z trzech części, z których jedna zakryła warkocz, druga opadła na twarz panny młodej, a trzecia była wieńcem przymocowanym do zasłony. Taki wieniec może składać się zarówno z żywych, jak i sztucznych kwiatów, które zostały wykonane z papieru lub wstążki i przymocowane do tekturowej obręczy. Jeśli wieniec został utkany ze świeżych kwiatów, użyliśmy mięty, barwinka, kaliny i ruty. Dzięki kolorystyce, a także kształtowi wieńca, ludzie mogli ocenić, jaki był status społeczny panny młodej. Kwiat korzenia był symbolem niewinności, więc tylko panna młoda, która zachowała tę niewinność, mogła nosić taki wieniec. W przypadku, gdy dziewczynka była sierotą, do wieńca wpleciono liść mięty.
Ceremonia okupu panny młodej była podobna do białoruskiego rynku: jedna strona musiała „wyciągnąć” więcej za niezwykłe towary, druga - aby obniżyć cenę do minimum. Kiedy „umowa” zadowoliła zarówno pana młodego, jak i pannę młodą, facet wziął dziewczynę za rękę i zaprowadził do domu, gdzie panna młoda czekała na gości. Krewni pary młodej siedzieli po przeciwnych stronach stołu. Pierwsze przemówienie było dla starszego swata, a następnie, po krótkim posiłku, przygotowano się na wycieczkę do świątyni.
W dawnych czasach był zwyczaj
wesela
odwiedzić groby ich przodków, znajdujące się w pobliżu świątyni. Następnie tradycję zastąpiono wizytami w kompleksach pamięci, pomnikach i masowych grobach, chociaż naukowcy twierdzą, że panująca nad nimi aura jest bardzo daleka od świątecznej. W drodze do domu panna młoda i pan młody musieli przejechać przez siedem mostów, przez które oblubieniec niósł pannę młodą w ramiona, a nikomu nie wolno było przechodzić przez jezdnię.
Kiedy młodzi podjechali do domu, nie opuścili wagonu, dopóki ich rodzice nie pojawili się na progu domu. Z wozu młodzi musieli nadepnąć na narzutę, a nie na ziemię. Często koc zastępowano odwróconą obudową, ponieważ uważano go za symbol umarłych, pomagając żyjącym na ziemi. Young poznał matkę. W dłoniach miał ręcznik i bochenek. Ojciec nalał nowożeńcom szklankę wódki, oferując drinka. Panna młoda i pan młody mieli prawo tylko trochę popijać, ponieważ przed nimi była noc poślubna. Ta akcja miała miejsce dwa razy i za każdym razem młodzi wylewali resztki alkoholu na lewe ramię, zgodnie z którymi, zgodnie z popularnymi przekonaniami, istniały siły zła, a po raz trzeci chłopak i dziewczyna, nawet nie próbując, rzucili kieliszkami za plecami, a następnie są już oferowane pocałuj chleb i sól, a następnie nastąpi zaproszenie do domu.
Wesele trwało zwykle trzy dni i odbywało się zarówno w domu panny młodej, jak i domu pana młodego, czasem wspólne wesele odbywało się w domu kogoś innego. Pod koniec ślubu bochenek został podzielony. Bochenek pana młodego był dzielony między jego krewnych, bochenek panny młodej był dzielony między nią. Po podzieleniu ciasta matka pana młodego zdjęła zasłonę z oblubienicy i podała ją najlepszemu mężczyźnie, aby mogła później wyjść za mąż, a ona powinna przywiązać fartuch i szalik do swojej synowej.
Po ślubie, już dziewiątego dnia, rozgrywano placki, tak zwaną ucztę dla rodziców, którzy nie mogli usiąść na weselu przy świątecznym stole. Cóż, miesiąc miodowy w tych dniach trwał od dziewiątego dnia do czterdziestego. Rok później spodziewano się pierworodnych w rodzinie.